Autor Wiadomość
Piotr-246
PostWysłany: Pią 15:21, 02 Maj 2025    Temat postu:

Inna (lub ta sama) książka Orchowskiego jest na polona.pl pod francuskim tytułem:

"Choix de poësies polonaises: précédé d'un discours l'origine de la Pologne, sur la langue et la poësie de cette nation, sur les idiomes slaves et sur la géographie ancienne du Nord."
Piotr-246
PostWysłany: Pią 15:03, 02 Maj 2025    Temat postu:

Lelewel tak pisał o Alojzym Orchowskim:

ALOYZEGO‎ ‎ORCHOWSKIEGO
DISCO‎‎URS
SUR‎ ‎L’ORIGINE DE LA POLOGNE
SUR‎ ‎LA‎ ‎LANGUE‎ ‎ET‎ ‎LA‎ ‎LITERATURE‎ ‎DE‎ ‎CETTE NATION.

Góttingische‎ ‎gelehrte‎ ‎Anzeigen,‎ ‎z‎ ‎roku‎ ‎1815,‎ ‎N°‎ ‎126, pag.‎ ‎1244,‎ ‎zwiastują,‎ ‎jako‎ ‎pismo‎ ‎w‎ ‎języku‎ ‎francuskim, uczonego‎ ‎Polaka‎ ‎Aloyzego‎ ‎Orchowskiego,‎ ‎pod‎ ‎titułem: rozprawa‎ ‎o‎ ‎początku‎ ‎Polski,‎ ‎o‎ ‎języku‎ ‎i‎ ‎literaturze‎ ‎tego narodu‎,‎ ‎złożone‎ ‎przez‎ ‎niego‎ ‎królewskiemu‎ ‎w‎ ‎Getyndze towarzystwu,‎ ‎w‎ ‎czasie‎ ‎pobytu‎ ‎tam‎ ‎autora,‎ ‎ważne‎ ‎jest, z‎ ‎powodu‎ ‎badań‎ ‎starożytności‎ ‎i‎ ‎znajomości‎ ‎autora’,‎ ‎tak własnego‎ ‎polskiego‎ ‎jak‎ ‎litewskiego‎ ‎języka.‎ ‎Obejmuje ono‎ ‎miejsca‎ ‎greckich‎ ‎i‎ ‎rzymskich‎ ‎klassyków‎ ‎do‎ ‎Polski i‎ ‎polskiego‎ ‎ściągające‎ ‎się‎ ‎narodu.‎ ‎W‎ ‎rozprawie‎ ‎tej‎ ‎mają być‎ ‎wyjaśniane‎ ‎posady‎ ‎Scythów‎ ‎i‎ ‎okolicznie‎ ‎mieszkających‎ ‎ludów,‎ ‎między‎ ‎którymi‎ ‎są‎ ‎Neurowie.‎ ‎Podług‎ ‎tego wykładu,‎ ‎posady‎ ‎tych‎ ‎Neurów,‎ ‎wypadają‎ ‎na‎ ‎ziemię‎ ‎polską.‎ ‎Orchowski,‎ ‎usiłuje‎ ‎krańce‎ ‎jim‎ ‎wskazać.‎"
(Lelewel, Joachim, "Materyały do dziejów polskich", 1847 r.)
Piotr-246
PostWysłany: Pią 14:56, 02 Maj 2025    Temat postu: Temat: Polska poezja starożytna

Temat: Polska poezja starożytna


Kto niej mówi?

"Orchowski,‎ ‎niewiemy‎ ‎jakie‎ ‎o Lechu‎ ‎zgromadził‎ ‎śpiewy,‎ ‎między‎ ‎którymi‎ ‎recenzent‎ ‎niemiecki‎ ‎o‎ ‎wyborze‎ ‎wspomina.‎ ‎Jakie‎ ‎bądź‎ ‎są,‎ ‎są‎ ‎bardzo świeże,‎ ‎wierzyć‎ ‎nie‎ ‎mogę‎ ‎aby‎ ‎one‎ ‎Orchowski‎ ‎za‎ ‎bardzo starożytne‎ ‎przynosił‎ ‎i‎ ‎cudzoziemców‎ ‎nimi‎ ‎durzyć‎ ‎chciał. Wszakże‎ ‎Paweł‎ ‎Czajkowski,‎ ‎we‎ ‎wstępie‎ ‎do‎ ‎pisemka swego:‎ ‎"o‎ ‎starożytnej‎ ‎Polaków‎ ‎poezji‎ ‎i‎ ‎podrzutnej‎ ‎Seneki o‎ ‎czterech‎ ‎kardynalnych‎ ‎cnotach‎ ‎książeczce‎ ‎z‎ ‎niemieckim i‎ ‎polskim‎ ‎przekładem‎ ‎w‎ ‎roku‎ ‎1541,‎ ‎u‎ ‎Wjetora‎ ‎wydanej (miscellanea‎ ‎cracoviens.‎ ‎fascicul.‎ ‎II,‎ ‎p.‎ ‎13)‎ ‎wyliczywszy pieśni:‎ ‎a‎ ‎witajże,‎ ‎boga‎ ‎rodzica‎ ‎i‎ ‎leoniny‎ ‎łacińskie‎ ‎w‎ ‎Marcinie‎ ‎Gallu‎ ‎na‎ ‎cześć‎ ‎Bolesławów‎ ‎znajdujące‎ ‎się,‎ ‎niesądzi jich‎ ‎być‎ ‎najstarożytniejszemi,‎ ‎bo:‎

"godzi‎ ‎się‎ ‎wierzyć‎ ‎że były,‎ ‎zatracone‎ ‎już‎ ‎mythicznych‎ ‎powieści‎ ‎śpiewy:‎ ‎o‎ ‎Lechu,‎ ‎Wizimirzu,‎ ‎bo‎ ‎że‎ ‎tych‎ ‎bajecznych‎ ‎królów‎ ‎i‎ ‎książąt‎ ‎wiersze‎ ‎głosiły,‎ ‎nikt‎ ‎nie‎ ‎wątpi"‎

‎i‎ ‎kiedy‎ ‎ci‎ ‎bajeczni królowie‎ ‎i‎ ‎książęta:‎ ‎Lech‎ ‎urodził‎ ‎się‎ ‎w‎ ‎wieku‎ ‎XIV‎ ‎na Szląsku;‎ ‎Wizimirz‎ ‎u‎ ‎Długosza‎ ‎w‎ ‎wieku‎ ‎XV,‎ ‎o‎ ‎nich‎ ‎śpiewy,‎ ‎jeszcze‎ ‎za‎ ‎Popielów‎ ‎w‎ ‎wieku‎ ‎IX,‎ ‎obijały‎ ‎się‎ ‎o‎ ‎uszy Piotra‎ ‎i‎ ‎Pawła,‎ ‎Piasta‎ ‎nawiedzających?"
(Lelewel, Joachim "Materyały do dziejów polskich", 1847)


Widać tu pewne zamieszanie. Piotr i Paweł odwiedzający Piasta? Może to inni Piotr i Paweł niż apostołowie Chrystusa. Wiemy, że Piasta odwiedzili uczniowie Cyryla i Metodego.

Ale ciekawe byłoby, gdyby słyszeli jakieś pieśni o Lechu i Wizimirze.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group