Piotr-246 |
Wysłany: Wto 14:30, 01 Cze 2021 Temat postu: |
|
Ciekawe to jest: August Bielowski pisał, że Grak był w młodości węglarzem (w Illyrii), znanym też pod imieniem Bardylis:
"W górzystych stronach Iliryi hutnictwo zatrudniało niemało rąk , a jeśli mamy dać wiarę temu co mówi Helladios, Bardylis zajmował się pierwiastkowo paleniem węgli. Ubogi węglarz miał sen, że począwszy od granic Molosów zawładnie szerokiem królestwem; a co młode życzenia we snach roily, to ziściły czyny w wieku poźniejszym."
(August Bielowski, "Wstęp krytyczny do Dziejów Polski") |
|
Piotr-246 |
Wysłany: Sob 19:22, 15 Maj 2021 Temat postu: Temat: Krakowski węgiel |
|
Temat: Krakowski węgiel
Węgiel - łac. carboneum
Kolejne słowo biorące swój początek od słowa Car.
Górnośląskie złoża węgla faktycznie sięgają aż pod krakowską Skawinę.
To co dziś nazywamy biedaszybem, czyli miejscem gdzie węgiel leży tuż przy powierzchni ziemi, mogło być źródłem węgla dla Krakowa, który spławiano Wisłą.
Carodom w sezonie grzewczym mógł być więc silny i niezależny.
Również ten czynnik był brany pod uwagę, jako miejsce na stolicę. |
|