Autor Wiadomość
Piotr-246
PostWysłany: Nie 14:12, 04 Maj 2025    Temat postu:

"Tradycye‎ ‎czeskie‎ ‎nie‎ ‎różnią‎ ‎się‎ ‎od‎ ‎polskich:‎ ‎Lech i‎ ‎Czech‎ ‎są‎ ‎to‎ ‎dwaj‎ ‎bracia‎ ‎rodzeni.‎"
(Adama Mickiewicza Rzecz o literaturze słowiańskiej wykładana w Kolegjum Francuzkiem. R. 1, (1840-1841), Lekcja Ósma 22 stycznia 1841 r.)


tagi: Czech, Lech, Mickiewicz
Piotr-246
PostWysłany: Śro 18:48, 08 Maj 2024    Temat postu:

OCR:

"‎Mamy‎ ‎wszakże‎ ‎prze ciwny‎ ‎temu‎ ‎dowód‎ ‎w‎ ‎książce,‎ ‎której‎ ‎on‎ ‎nie‎ ‎znał,‎ ‎w‎ ‎historyi‎ ‎Armenii,‎ ‎wydanej‎ ‎w‎ ‎Kalkucie‎ ‎przez‎ ‎księdza‎ ‎Chamich‎ ‎(History‎ ‎of‎ ‎the‎ ‎Arminian‎ ‎people,‎ ‎by‎ ‎father‎ ‎Chamieli),‎ ‎a‎ ‎tłumaczonej‎ ‎przez‎ ‎Jana‎ ‎Avdal,‎ ‎gdzie‎ ‎są‎ ‎przy taczani‎ ‎pisarze‎ ‎dawniejsi,‎ ‎mianowicie‎ ‎kronikarz‎ ‎armeński‎ ‎Katani,‎ ‎żyjący‎ ‎na‎ ‎lat‎ ‎około‎ ‎sto‎ ‎przed‎ ‎Jezusem Chrystusem.‎ ‎Znajdują‎ ‎się‎ ‎tam‎ ‎między‎ ‎przodkami‎ ‎Armeńczyków‎ ‎wymienieni‎ ‎Mosoch‎,‎ ‎Zech‎ ‎i‎ ‎Lech.‎ ‎Dziwna to‎ ‎rzecz,‎ ‎widzieć‎ ‎w‎ ‎kronice‎ ‎azyatyckiej,‎ ‎drukowanej w‎ ‎Kalkucie,‎ ‎ślad‎ ‎tego,‎ ‎eo‎ ‎tylckroćsami‎ ‎uczeni‎ ‎słowian- scy‎ ‎w‎ ‎Europie‎ ‎chcieli‎ ‎podać‎ ‎za‎ ‎baśń‎ ‎gminną‎ ‎o‎ ‎po krewieństwie‎ ‎Lecha,‎ ‎Czecha‎ ‎i‎ ‎Rusa.‎ ‎Taż‎ ‎kronika‎ ‎po wiada,‎ ‎że‎ ‎na‎ ‎lat‎ ‎1030‎ ‎przed‎ ‎Chrystusem‎ ‎jeden‎ ‎wódz armeński‎ ‎podbił‎ ‎Kapadocyę‎ ‎i‎ ‎źe‎ ‎król‎ ‎jej‎ ‎nazywał‎ ‎się Muzik,‎ ‎a‎ ‎miał‎ ‎stolicę‎ ‎w‎ ‎mieście‎ ‎Mizak‎,‎ ‎potem‎ ‎nazwa- nem‎ ‎Mazaka.‎ ‎Widzieliśmy‎ ‎w‎ ‎VI.‎ ‎wieku‎ ‎po‎ ‎Chrystusie nad‎ ‎Dunajem‎ ‎króla,‎ ‎niezawodnie‎ ‎Słowianina,‎ ‎nazywa jącego‎ ‎się‎ ‎Muzyk‎ ‎(po‎ ‎grecku‎ ‎Movcixóę)‎ ‎i‎ ‎mającego‎ ‎sto licę‎ ‎Miżak.‎ ‎Dalej‎ ‎napotykamy‎ ‎wzmiankę‎ ‎o‎ ‎niejakim Moziku‎ ‎i‎ ‎o‎ ‎mieście‎ ‎Varseqia,‎ V‎arsavia."
(Mickiewicz, Adam (1798-1855) Wykłady o literaturze słowiańskiej wygłoszone w Kolegium Francuskim w Paryżu w latach 1840-1841. T. 5)
Piotr-246
PostWysłany: Śro 18:39, 08 Maj 2024    Temat postu:

"Tradycya‎ ‎miejscowa‎ ‎mówi‎ ‎o‎ ‎Lechach‎ ‎i‎ ‎Czechach, jako‎ ‎przychodniach‎ ‎z‎ ‎dalekiego‎ ‎Wschodu,‎ ‎z‎ ‎nad‎ ‎morza Kaspijskiego.‎ ‎Kronikarze‎ ‎zebrali‎ ‎ją‎ ‎i‎ ‎powtórzyli;‎ ‎ale krytyka‎ ‎późniejsza‎ ‎zadała‎ ‎jej‎ ‎fałsz.‎ ‎Niemcy‎ ‎szczegól niej‎ ‎nastawali‎ ‎na‎ ‎prawdziwość‎ ‎starożytnych‎ ‎podań‎ ‎pol skich‎ ‎i‎ ‎czeskich.‎ ‎Boleśnie‎ ‎to‎ ‎było‎ ‎przywykłym‎ ‎wierzyć w‎ ‎początkowe‎ ‎dzieje‎ ‎swego‎ ‎narodu‎ ‎i‎ ‎jeden‎ ‎Polak‎ ‎da wnego‎ ‎kroju,‎ ‎książę‎ ‎Jabłonowski‎ ‎dowiedziawszy‎ ‎się, że‎ ‎Szlótzer‎ ‎zabiera‎ ‎się‎ ‎uczoną‎ ‎rozprawą‎ ‎zniszczyć‎ ‎Lecha,‎ ‎ofiarował‎ ‎znaczną‎ ‎sumę‎ ‎na‎ ‎okup‎ ‎tego‎ ‎króla;‎ ‎z‎ ‎czasem‎ ‎wszakże‎ ‎sami‎ ‎historycy‎ ‎słowiańscy‎ ‎uznali‎ ‎powszechnie‎ ‎dzieje‎ ‎bajeczne‎ ‎za‎ ‎zmyślone‎ ‎i‎ ‎bezzasadne.‎ ‎Do piero‎ ‎świeżo‎ ‎odkryte‎ ‎świadectwa‎ ‎znowu‎ ‎zmieniają‎ ‎stan rzeczy.‎ ‎Zabytki‎ ‎historyi‎ ‎wschodniej,‎ ‎wyciągnięte‎ ‎z‎ ‎podań‎ ‎perskich‎ ‎i‎ ‎armeńskich,‎ ‎dziwnie‎ ‎przypadają‎ ‎do miary‎ ‎z‎ ‎treścią‎ ‎tradycyi‎ ‎o‎ ‎Lechach;‎ ‎tylko‎ ‎pole‎ ‎zdarzeń‎ ‎jest‎ ‎gdzieindziej,‎ ‎odbywają‎ ‎się‎ ‎one‎ ‎w‎ ‎okolicach Kaukazu,‎ ‎u‎ ‎ostatniego‎ ‎kresu,‎ ‎do‎ ‎którego‎ ‎sięgnęły‎ ‎wojska‎ ‎macedońskie.‎ ‎Być‎ ‎może,‎ ‎że‎ ‎pamięć‎ ‎tych‎ ‎wypadków z‎ ‎Lechami‎ ‎przyszła‎ ‎do‎ ‎Słowiańszczyzny.‎ ‎Tradycye‎ ‎czeskie‎ ‎nie‎ ‎różnią‎ ‎się‎ ‎od‎ ‎polskich:‎ ‎Lech‎ ‎j‎ ‎Czech‎ ‎są‎ ‎to dwaj‎ ‎bracia‎ ‎rodzeni.‎
(Mickiewicz, Adam, "Wykłady o literaturze słowiańskiej wygłoszone w Kolegium Francuskim w Paryżu w latach 1840-1841. T. 1"
Piotr-246
PostWysłany: Śro 21:51, 19 Maj 2021    Temat postu:

"Sposób uważania starożytności słowiańskiej, wyło­żony poprzednio, nie zgadza się z opinią uczonych za­chodnich. Wedle naszego systemu, przyjście Słowian odnosi się do czasów niezmiernie dawnych; historycy zaś cudzoziemscy przyjście to kładą za ostatnie w na­pływie ludów do Europy. Niemcy szczególniej namię­tnie usiłowali ustalić tę opinię, drażniącą wstręt Ger­manów ku mniemanemu „ogonowi barbarzyństwa", ku intruzom, zaplęgłym wśród rodu europejskiego. Pisarze słowiańscy, ślepo idąc za dziełami Greków i Niemców, podzielali to zdanie: pierwszy dopiero Lelewel przedsięwziął okazać dawność Słowian, a prace uczonych Rosyan i Czechów zamieniły ją w prawdę niewzruszoną.
("Wykład literatury słowiańskiej", Adam Mickiewicz)
Piotr-246
PostWysłany: Śro 21:25, 19 Maj 2021    Temat postu: Adam Mickiewicz

Adam Mickiewicz


"Co w literaturze słowiańskiej zastanawia najbar­dziej, to jej ogrom, jej powierzchnią, jeśli można tak się wyrazić, pod względem najwidzialniejszym, pod względem, który pospolicie sam tylko trafia do przeko­nania, to jest pod względem liczbowym i geograficznym. Język słowiański obejmuje ludność i przestrzeń nie­zmierną. Siedmdziesiąt milionów ludzi mówi dyalektami tego języka w krajach, zalegających połowę Europy i trzecią część Azyi."
("Rzecz o literaturze słowiańskiej", Adam Mickiewicz)

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group