www.odkrywaniehistorii.fora.pl

Piotr-246 · Gość

Temat: Lemissal - posąg królowej Nyi

Po łacinie u Prokosza:

NYA ultima ex posteritate LECHI regnabat tempore Herculis Libyi, qui visitans cunetas fere nationes, cum in partes septentrionales advenisset, liberavit eandem ex oppressione subditorum propriorum, progenuitque cum ipsa filios tres, quorum major natu appellabatur Scytha. Post discessum Herculis in Italiam, quum NYA feliciter et benigne genti suae dominata fuisset grati beneficiorum Idololatrae, virtutesque ipsius memoriae consecrantes Beatam illam post mortem proclamarunt, interque Deos Patrios connumeraverunt. Fanum etiam magnificum in urbe principali Lemissal aedificarunt, ubi idolum ipsius venerationi universae gentis exhibitum usque ad tempora Ducis Miecislai extabat: quamvis Rex Polak appellationem Urbis (Gnesna deinde dictae) permutasset.

Tłumaczenie z książki "Starożytne Królestwo Lehii. Kolejne dowody", Janusz Bieszk:

"Ostatnia z następców Leha rządziła Nya za czasów Herkulesa w Libii, który, odwiedzając niemal wszystkie ludy, kiedy przybył na obszary północne, uwolnił ją z niewoli jej własnych poddanych i spłodził z nią trzech synów, spośród których starszy nazywał się Scyta. Po odejściu Herkulesa do Italii, kiedy Nya pomyślnie i łagodnie władała swoim ludem, wdzięczni za dobrodziejstwa wyznawcy i czciciele zasług jej pamięci obwołali ją po śmierci boską i zaliczyli w poczet bóstw ojczystych. Wznieśli również ogromną świątynię w stolicy Lemissal, gdzie aż do czasów księcia Mieczysława stał jej posąg, wystawiony całej społeczności dla oddawania czci, chociaż król Polak [Polah] przemilczał nazwę miasta (w końcu nazwanego Gnieznem)."

tagi: Gniezno, Lemissal, Nya, Prokosz

Piotr-246 · Gość

Posągi nie znikają tak po prostu. Jeśli w czasach Mieszka I posąg królowej uznany był za pogański, mógł zostać ukryty, czy raczej zakopany. Strącony do dołu wykopanego obok miejsca gdzie stał.

Robiono takie rzeczy w Polsce po II wojnie światowej z poniemieckimi pomnikami, gdyż ich wywóz był zbyt kosztowny.