Forum www.odkrywaniehistorii.fora.pl Strona Główna www.odkrywaniehistorii.fora.pl
Odkrywanie historii.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Feliks Koneczny

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.odkrywaniehistorii.fora.pl Strona Główna -> Źródła
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr-246
Gość






PostWysłany: Wto 8:19, 01 Cze 2021    Temat postu: Feliks Koneczny

Feliks Koneczny


"Dzieje Polski za Piastów" (1902)

ROZDZIAŁ I.
POLSKA W POGAŃSTWIE
ŚLADY PRZEDHISTORYCZNE

O najdawniejszych mieszkańcach Polski wiemy bardzo mało, bo nie pozostało po nich niemal nic, prócz ich grobów. Odkrywa się coraz więcej cmentarzysk z prastarych czasów, a w grobach rozmaite narzędzia, naczynia i ozdoby. Dużo grobów zawiera tylko popioły trupa, schowane w naczyniach zwanych urnami; był zatem zwyczaj palenia ciał zmarłych. Nie brak też jednak grobów z kościotrupami i to układanemi rozmaicie. Niektóre leżą, jak to u nas dziś w zwyczaju, niektóre układane są siedząco, a inne znowu w postawie skurczonej. Wnosić z tego można, że różne te cmentarzyska pochodzą z różnych czasów i od różnych ludów. Znaleziono ślady ludzkich mieszkań w jaskiniach, np. pod Krakowem w Mnikowie, w Ojcowie, w Kwaczale; ale znaleziono też ślady mieszkań zgoła innych, np. w Czeszewie w Wielkopolsce, na palach wbijanych w bagna. Temi najstarszemi zabytkami przeszłości zajnuije się osobna nauka, zwana archeologią i stara się z takich wykopalisk z pod zienu dociec, co to mogły być za ludy, skąd przybyły, jak daleko sięgały ich osady i jakie było ich życie. Daleko jeszcze do tego, żeby można było powiedzieć cośkolwiek pewnego w tej mierze, Historya polska nie zajmuje się tem zupełnie, bo bardzo trudno przypuścić, żeby wśród tych "przedhistorycznych" ludzi udało się wskazać naszych przodków; raczej mniemać można, że były to ludy zupełnie obce nie tylko nam, ale wszystkim wogóle dzisiejszym narodom europejskim, że byta to jakaś nieznana bliżej pierwotna ludność europejska, o której nie wiemy ani, skąd się wzięła, ani gdzie się podziała. Czasy to takie dawne, takie zamierzchłe, że już nie mają żadnego związku z najdawniejszą nawet naszą historyą. Nigdy też nie dowiemy się może tego, coby nas najbardziej ciekawiło i co najważniejsze, a mianowicie: jakim językiem mówili ci ludzie?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr-246
Gość






PostWysłany: Wto 8:28, 01 Cze 2021    Temat postu:

"Dzieje Polski za Piastów" - ciąg dalszy


ARYJCZYCY.
Pokrewieństwo narodów poznaje się bowiem po podobieństwie języków. Nauka zajmująca się badaniem języków, zwana lingwistyką (z łacińska), lub filologią (z grecka), poznawszy ich dotychczas około tysiąca w różnych częściach świata, dzieli je na ośm wielkich działów, ten zaś dział, do którego należy język polski i jemu podobne, nazywa aryjskim. Ludzkość dzieli się na rasy, które różnią się między sobą rozmaitemi oznakami, między innemi także barwą skóry. Rasa biała dzieli się na dwa odłamy: Semitów i Aryjczyków. Aryjczycy dzielą się na azyatyckich i europejskich. Europejscy Aryjczycy dzielą się na szczepy, z których każdy mieści w sobie po kilka narodów i języków. Obecnie najważniejsze szczepy są: romański, germański i słowiański. Słowiańskie języki są; bułgarski, czeski, łużycki, polski, rezyjski (w Alpach włoskich), rosyjski, ruski, serbsko-chorwacki, słowacki i słowieński; ale wszystkie narody są nam pobratymcze, a ich języki podobne do polskiego. Do romańskich narodów należą: Francuzi, Hiszpanie, Włosi i Wołosi czyli Rumunowie. Germańskie narody są: Anglicy, Duńczycy, Holendrzy, Niemcy, Norwegowie, Szwedzi. W starożytności był jeszcze szczep celtycki, którego ostatek stanowi naród irlandzki. Inne narody zamieszkałe w Europie nie należą już do Aryjczyków, obcy zupełnie są Finowie, Madziarzy i Żydzi, ich języki nie są też w niczem do naszych podobne.
Nie wiadomo na pewno, gdzie była pierwotna kolebka Aryjczyków, czy w Europie, czy w Azyi; wiemy tylko, że już na dwa tysiące lat przed Chrystusem byli w Europie, że znali uprawę jęczmieniu i pszenicy, oswoili zwierzęta domowe, znali sztukę topienia kruszców, a urządzenia ich polegały na uznawaniu władzy ojcowskiej.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr-246
Gość






PostWysłany: Wto 8:42, 01 Cze 2021    Temat postu:

"Dzieje Polski za Piastów" - ciąg dalszy


CESARSTWO RZYMSKIE
Najwcześniej i najświetniej rozwinęła się ta część europejskich Aryjczyków, która posunęła się dalej na południe, szczep greko-italski, który zamieszkał nad morzem Śródziemnem, w klimacie ciepłym i łagodnym. Ci korzystając z pomyślnych warunków przyrody i otoczenia, a zbliżywszy się też do prastarych cywilizacyj Efipcyan i Fenicyan, sami poczynili szybkie i wielkie cywilizacyi postępy; mieli państwowe urządzenia, nauki i sztuki wtenczas, kiedy pozostali w północnej Europie Aryjczycy nie
ulegali ważniejszym zmianom i pozostali nadal nieukształceni.

Główne narody starożytnej południowej Europy, Grecy i Rzymianie, wzniosły się wysoko. Grecy celowali w filozofii, w poezyi, rzeźbie; Rzymianie w prawie i administracyi i w porządkach państwowych, odznaczali się też bitnością i zaborczością. Nie tylko Greków zagarnęli pod swe panowanie, ale państwo swe rozszerzyli na trzy części świata; panowali w Europie, w Azyi i Afryce.

I początku mieli królów, potem urządzili sobie rzeczpospolitą a w końcu zamienili swe państwo na cesarstwo, które obejmowało cały znany im świat. Pod ich przewodem wyrobiła się cywilizacya wspólna grecko-rzymska, którą zowiemy klasyczną, a z której do dziś dnia wiele czerpiemy. Uczną w naszych szkołach, gimnazjach języków klasycznych, t. j. greckiego i łacińskiego; łacina jest językiem kościelnym, prawnicy uczyć się muszą prawa rzymskiego, filozofia opiera się; w znacznej części na greckiej,
poeci kształcą się na poezyi greckiej i rzymskiej, rzeźbiarze uczą się na starych greckich rzeźbach, a nawet stawiamy budowle naśladujące klasyczne starożytne gmachy.

Światowładne cesarstwo rzymskie sięgało w Europie zachodniej po Ren i Dunaj, ku wschodowi zaś jeszcze poza Dunaj, obejmując na północ tej rzeki znaczną część dzisiejszych Węgier i Rumunię czyli Wołoszę.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr-246
Gość






PostWysłany: Wto 8:54, 01 Cze 2021    Temat postu:

"Dzieje Polski za Piastów" - ciąg dalszy

GERMANIE I SŁOWIANIE
Co było na północ od rzymskiej granicy pomiędzy Renem nazywano Germanią. Mieszkały tam ludy celtyckie, niemieckie i słowiańskie, a więc różnego pochodzenia. Tego Rzymianie nie odróżniali; dla nich była Germanią cała północna część Środkowej Europy, nie należąca do ich cesarstwa, bez względu na pochodzenie jej mieszkańców. Wyraz Germania oznaczał tylko kraj, miał więc znaczenie geograficzne: kraju, a nie etnograficzne: rodu.

Wschodnią część tej Germanii, na wschód od Łaby, zamieszkiwały ludy słowiańskie. Ze wszystkich wielkich szczepów europejskich jedni tylko Słowianie posiadali we własnym języku nazwę na oznaczenie swego szczepu. "Słowo" znaczy tyle, co mowa, bo mowa ze słów się składa. Podobne do siebie słowiańskie mowy były dla naszych przodków ich wspólnem słowem, a wszystkich, z którymi można się było tym słowem rozmówić, nazywano tedy Słowianami. Obcych zaś sąsiadów, z którymi nie można było rozmówić się na słowa, nazwano Niemcami, jakoby niemych. Takiego wyrazu na oznaczenie całego szczepu nie miały ludy niemieckie i im pokrewne. Uczeni ich użyli do tego celu wyrazu łacińskiego Germania, z powodu, że część ich przodków mieszkała w kraju tak przez Rzymian nazywanym, i dlatego szczep, do którego należą Niemcy i narody, mówiące podobnemi językami, nazywamy germańskim. Ale z tego nie wynika, żeby cała starożytna Germania miała być krajem niemieckim! Są wprawdzie pomiędzy Niemcami pisarze, którzy twierdzą, że z początku aż po Wisłę wszystko było niemieckie, opierając swe twierdzenie na tem, że Rzymianie tak daleko oznaczali Germanię; ale zapominają oni, że wyraz ten po łacinie nie znaczył tego, co dziś znaczy, i że dawni rzymscy pisarze sami nie mogli wiedzieć, co niemieckie, a co słowiańskie, skoro nie rozumieli języków tych ludów i sami zresztą osobiście tam nie byli.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr-246
Gość






PostWysłany: Wto 9:11, 01 Cze 2021    Temat postu:

"Dzieje Polski za Piastów" - ciąg dalszy


Nawzajem nie brak też uczonych słowiańskich, którzy wywodzą, że pierwotnie niemiecką była tylko mała kraina w kącie pomiędzy rzekami Wezerą, Renem i Menem, a całe zresztą Niemcy są krajem, zdobytym na Słowianach. To tylko pewna, że wszystko, co na wschód od Łaby, było z początku słowiańskie.
Prawdopodobnie Niemcy i Słowianie p i e r w o t n i e nie sąsiadowali ze sobą, oddzieleni rozległą krainą całkiem nie zaludnioną; dopiero przez ciągle osadnictwa rozszerzali coraz bardziej swe dzierżawy, pierwsi w kierunku wschodnim, drudzy w zachodnim, aż się w końcu musieli spotkać i stać sąsiadami. W piątym wieku powiększa się znacznie napór Niemiec ku wschodowi i w niejednej ziemi słowiańskiej rozpoczyna się niemieckie osadnictwo: już wtenczas na zachodnich Słowiańszczyzny kresach ludność
obydwóch szczepów była z sobą pomieszana i jedno osiedlenie wchodziło klinem w drugie. Z końcem V-go wieku zaczęli Niemcy zdobywać przemocą ziemie już przez Słowian poprzednio zajęte, czasem zupełnie ich z nich wypierając, czasem w niewolników swych obracając. Nie było to trudne; mieli więcej siły, umieli wojnę prowadzić bez porównania lepiej niż Słowianie, robiąc to umiejętnie, sprawnie. Germanie bowiem już przez dwa wieki przedtem najmowali się do służby wojennej Rzymianom, od nich sztukę wojenną przejęli i sami też nieraz z nimi walcząc, w niej się; wyćwiczyli, podczas gdy Słowianie należycie wojować nie umieli.

Pierwszym takim zaborem, który dokładnie oznaczyć możemy, jest zajęcie Rakuz przez lud niemiecki Alamanów w roku 488. Rakuzy to dzisiejsze arcyksięstwa austriackie, zamieszkane pierwotnie przez słowiański lud Rakuszanów. Po Alamanach weszli tam Frankowie, w końcu Bawarzy, którzy też tam już pozostali (Niemcy austryaccy należą przeważnie do ludu bawarskiego). Dalsze rozprzestrzenianie się żywiołu germańskiego w kierunku wschodnim, na południu Karpat, powstrzymane było przez to, że tu byli już inni najeźdźcy, rozporządzający jeszcze większą potęgą wojenną.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr-246
Gość






PostWysłany: Wto 9:18, 01 Cze 2021    Temat postu:

"Dzieje Polski za Piastów" - ciąg dalszy


PAŃSTWO SAMA

W piątym wieku po Chr. doznała cała środkowa Europa, tudzież Włochy, straszliwego najazdu Hunów, ludu koczowniczego z Azyi. Po 70 latach Hunowie wycofali się z zachodnich krajów, ale pozostali nad Cisą, w dzisiejszych Węgrzech. Tam dokonał życia w roku 453 wódz ich Attyla. osławiony ze srogości, zwany przez chrześcijańskich kronikarzy biczem bożym. Po śmierci Attyli wprawdzie rozpadło się państwo Hunów, w następnym jednak nastąpił nowy najazd: Awarów, którzy podbili wszystkie ludy słowiańskie od gór czeskich i Karpat aż po dolny bieg Dunaju i morze Adriatyckie. Nie było tu tedy pola dla niemieckich zdobyczy. Przeciw Awarom wybuchło około roku 620 wielkie powstanie Słowian, które powiodło się częściowo, bo odzyskały niepodległość ludy słowiańskie, osiedlone w Czechach, Morawach w wschodnich krajach alpejskich. Naczelnik powstania, dzielny Sam, utworzył natenczas z tych krajów n a j p i e r w s z e s ł o w i a ń s k i e państwo. Było to po roku 600 po Chr., kiedy dawne cesarstwo rzymskie już przeszło od stu tat nie istniało.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr-246
Gość






PostWysłany: Wto 9:28, 01 Cze 2021    Temat postu:

"Dzieje Polski za Piastów" - ciąg dalszy


NAWRACANIE EUROPY.
Cesarstwo rzymskie było założone w pogaństwie. Za czasów pierwszego właśnie z cesarzy, Oktawiana Augusta, przyszedł Zbawiciel na świat, Św. Piotr, pierwszy papież, osiadł w Rzymie i już za apostolskich czasów była tam gmina chrześcijańska, a choć było potem kilka srogich prześladowań, jednakże wiara szerzyła się coraz bardziej. Nawracali się nie tylko ubodzy i niewolnicy, ale już od samego początku także uczeni i senatorowie rzymscy. Światło rozpraszało ciemności coraz bardziej z każdem pokoleniem, aż się skończyło na nawróceniu samego władcy olbrzymiego państwa, a potem pogaństwo straciło już znaczenie i od r. 312 stało się chrześcijaństwo nawet urzędową religią państwa; w końcu nie było już całkiem pogan między obywatelami rzymskimi. Cesarstwo rzymskie było tedy w dalszym ciągu swego istnienia nie pogańskiem państwem, ale chrześcijańskiem. Upadło i runęło ochrzczone, spełniwszy wyznaczone mu przez Opatrzność zadanie. Odtąd próbowano kilkakrotnie założyć na nowo takie państwo powszechne, ale zawsze bezskutecznie. Już takie państwo niepotrzebne do postępu ludzkości, odkąd na miejsce pogańskiej powszechności państwowej nasłała powszechność innego rodzaju, wyższa, duchowa, w powszechnym katolickim Kościele. Zmienił się duch świata, a przez to zmieniły się także świeckie jego potrzeby i po nawróceniu ludów żyjących w starożytnem cesarstwie rzymskiem, niepotrzebne są już państwa sprzęgające przymusowo różne narody w jedno jarzmo.

Cesarstwo rzymskie podzieliło się na dwie połowy; wschodnią i zachodnią. Wschodnią ze stolicą Konstantynopolem czyli Bizancjum, nazywa się zwykle greckiem cesarstwem czyli bizantyńskiem. Potomkowie Greków tak się pomieszali z rozmaitą inną ludnością, a potem nawet poznikali nieznacznie wśród różnych przybyszów, między którymi nie brakło też Słowian, że przez to pomieszanie zmienił się zupełnie i naród i język. W średnich wiekach nie mówi się też potem o narodzie greckim, ale nazywa się; to całe nowe społeczeństwo bizantyńskiem. Cesarstwo to trwało w tak zmienionych zupełnie stosunkach, przechodząc najrozmaitsze koleje, jeszcze całe tysiąclecie, bo aż do roku 1453, zdobyte i ujarzmione w końcu przez Turków, którzy do dziś dnia panują w Konstantynopolu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr-246
Gość






PostWysłany: Wto 9:35, 01 Cze 2021    Temat postu:

"Dzieje Polski za Piastów" - ciąg dalszy


Zachodnie rzymskie cesarstwo przestało istnieć w roku 476 po Chrystusie, a z jego krajów popowstawał szereg nowożytnych państw chrześcijańskich. Ludy germańskie, które te kraje pozdobywały mieszały się z dawniejszą ludnością i nawracały się na chrześcijaństwo, ale nie wszystkie i nie zaraz na katolicyzm. Herezja aryańska ogarnęła Germanów panujących we Włoszech, w Hiszpanii, w południowej Francyi i w części dzisiejszych południowych Niemiec. Były to państwa Ostrogotów, Wizygotów i Burgundów. Dopiero w roku 496 nawrócił się na katolicyzm pierwszy z pomiędzy władców tych nowych państw, mianowicie Klodwik, król Franków; dostał za to od papieża tytuł króla arcychrześcijańskiego, który przeszedł następnie na królów francuskich; a dopiero około 6OO przyjęły chrześcijaństwo wszystkie te kraje które niegdyś należały były do cesarstwa rzymskiego. Nie należał zaś do nich żaden kraj słowiański.
Państwo Franków obejmowało za czasów Klodwika dzisiejszą północną Francyę i sąsiednie, dzisiejsze niemieckie kraje aż poza rzekę Men na północ, wkrótce zaś rozszerzyło się aź po góry Pirenejskie na południe, do Alp i średniego biegu Dunaju na wschód. Panowanie frankońskie doszło do granic słowiańskiego państwa Sama. Napadli nań Frankowie, lecz Sam pokonał ich w bitwie pod Wogatisburgiem, około roku 630. Po jego śmierci jednak w r. 658, rozpadło się to pierwsze słowiańskie państwo.
W następnem stóleciu podbili niemieccy Bawarowie około r. 740 słowiański lud Korutanów (dzisiejsza Karyntya), a wkrótce potem zawrzała wojna także na granicach północnych.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr-246
Gość






PostWysłany: Nie 7:33, 05 Maj 2024    Temat postu:

"Rozprawka niniejsza ma na celu wykazanie, że polską była od początku, a zrazu wyłącznie polską, ziemia, zwana powszechnie przez nas samych Rusią. Zazwyczaj uważamy się w kraju tym za żywioł osadniczy, przybyły dopiero w drugiej połowie XIV wieku, za Kazimierza Wielkiego. Kiedy już chcemy silnie zaakcentować prawa nasze do dawnego województwa ruskiego, wołamy, żeśmy te prawa zasiedli tam od sześciu wieków. Pogląd taki jest całkiem mylny, a zrodził się.... z nazwy kraju. Świadectwa historyczne mówią wyraźnie o pierwotnej polskości Rusi Czerwonej, a na czele ich kroczy najstarsza kronika ruska, tak zwana Nestora."
("O pierwotnej polskości Ziemi Chełmskiej i Rusi Czerwonej", Feliks Koneczny)
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.odkrywaniehistorii.fora.pl Strona Główna -> Źródła Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin